Wydaje się , że na nic zdają się takie wpisy jak blogera Wojciechowskiego , na nic takie wypowiedzi jak " znawcy problemów wsi polskiej " Ziobry , czy wreszcie samego Błaszczaka używajacego słów , których pewnie sam w duchu się wstydzi cyt: " minimum minimorum" , premier Tusk w walce o pieniądze unijne ograł wszystkich i zwyciężył.
Polska stała się największym benificjentem unijnych pieniędzy i to dzięki umiejetnościom negocjacyjmym polskich polityków i wbrew cichej satysfakcji prawicy , która najbardziej cieszyłaby się z porażki Tuska .
Te zaciśniete kciuki Kaczyńskiego , to były fałszywe oznaki wsparcia , te kciuki to tak naprawdę były kciucki za porażką , co dało by asumpt do ataków na rząd i próbę jego obaleni w tzw. " konstryktywnym wotum nieufności " .Wygrał premier Tusk i wygrała cała Polska, wbrew temu co im życzycie prawicowi wieszcze i wierze , że nawet w tym Salonie tak niechętnym premierowi , znajdą się ludzie rozsadni , którzy otwarcie acz może z nichęcią przyznają mi racje .
Dziś , zwycięstwo Tuska wytrąciło oręż z ręki Kaczynskiego , co prawda Jego harcownicy będą nas przekonywać , że premier nic nie ugral, a wręcz poniósł klęske , lecz to na nic sie nie zda .
TUSK WYGRAŁ PANOWIE i żadne tu zaklęcia nie pomogą , teraz ważnym jest tylko , by medialnie ten sukces przekuć na realne poparcie społeczne ,umiejętnie korzystać z wielkiej wygranej dla dobra Polaków , wszystkich Polaków , nawet tej części , która popiera PiS i żle życzy premierowi Tuskowi ,nawet może wbrew Im samym , tego sobie i przyjaciołom , a także wrogom Tuska życzmy.